Niezawodny sposób na idealne jajko na twardo. Wychodzi za każdym razem

Ugotowanie jajek wydaje się na pozór banalnym zadaniem, z którym nie powinniśmy mieć żadnych problemów. Kiedy jednak przychodzi do praktyki, okazuje się, że przygotowanie idealnego jajka wcale nie jest takie proste.

Dziś jednak to zmienię. Dzięki mojej „mini ściągawce” staniesz się mistrzem w dziedzinie gotowania jajek. No to zaczynamy! ?

Jak długo gotować jajka?

W zależności od tego, jak długo będziemy gotować jajka, zmieniać będzie się jego wnętrze ?

4 minuty – to czas, aby przygotować idealne jajko na miękko. Czas liczymy od momentu zagotowania wody.  Po 4 minutach jajko wyciągamy i zalewamy zimną wodą. Tak przygotowany produkt możemy podać m.in. z tostami.

6 minut – nadal nasze żółtko nie będzie zwarte, ale z pewnością będzie się mniej rozlewało, niż w przypadku wyżej. Takie jajka również można podać z tostami.

8 minut –  choć żółtko jest już stałe, nadal jest miękkie i puszyste. Takie jajka najlepiej podawać z solą i pieprzem.

10 minut – żółtko jajka coraz bardziej staje się zwarte i twarde.

12 minut – to już ostatni etap, kiedy jajko jest jeszcze stosunkowo kruche. Jeśli lubisz właśnie taki efekt, od razu przerwij proces gotowania.

14 minut –  jajko jest twarde, dlatego da się pokroić bez problemu w plastry, które możesz ułożyć na kanapce, czy też dodać do sałatki.

16 minut – jajko w pełni twarde. Świetnie sprawdzi się jako drugie śniadanie do lunch boxów, jak i składnik sałatek.

Kilka przydatnych informacji

Skoro mowa już o jajkach, chcę podzielić się z Tobą ważnymi faktami, które z pewnością pomogą przygotować idealne jajka:

• zimne jajka wyjęte prosto z lodówki, będą potrzebowały więcej czasu niż te, trzymane na blacie w temperaturze pokojowej. Kiedy więc planujesz gotować jajka, lepiej wyjmij je szybciej z lodówki
• czas potrzebny do zagotowania wody zależy od temperatury wody i mocy kuchenki, na której przygotowujemy jajka
• starsze jaja obiera się łatwiej od tych świeżych
• jajko ugotowane na twardo można przechowywać w lodówce do tygodnia

Triki na obranie jajek

Nie wiem jak Ty, ale ja nie cierpię obierać jajek. Zwłaszcza kiedy skorupka nie chce odejść od białka i zamiast ładnie obranego jajka, w mojej ręce zostaje jakieś monstrum. Jak się jednak okazuje, wcale nie musi tak być.

#1 Zimna woda ułatwi proces obierania

Po ugotowaniu jajek, od razu zalej je zimną wodą. Ten patent nie tylko je szybko schłodzi, ale też ułatwi obieranie. Możesz kilka razy wymieniać wodę, aby zachować zimną temperaturę.

#2 Zrób małe pęknięcie

Przed ugotowanie jajek, zrób małe pęknięcie w skorupce. Pamiętaj, aby przechodziło ono przez całą powierzchnię twardej skorupy, ale jednocześnie nie może rozerwać membrany. W przeciwnym razie, podczas gotowania na zewnątrz wydostanie się część białka. A tego przecież chcemy uniknąć ?

W czym jednak tkwi cały sekret tego triku? Otóż dzięki niemu zwiększasz dostęp powietrza, co sprawia, że białko w mniejszym stopniu przylega do błony. Tym samym po ugotowaniu, jajko będzie łatwiej obrać.

#3 Do gotującej się wody dodaj sól lub sodę oczyszczoną

Do średniej wielkości garnka wystarczy wsypać pół łyżeczki sody oczyszczonej lub soli. Po ugotowaniu, zalej jajka zimną wodą i lekko je obij, aby skorupka popękała. Odstaw jajka na kilka minut i po problemie. Kiedy zaczniesz je obierać, zrobisz to bez przeszkód ?

Cennymi wskazówkami koniecznie podziel się z bliskimi ?

Tekst pochodzi z: pysznosci.pl