Sernik „Łzy Anioła” to magiczny deser na co dzień i od święta. Pięknie prezentuje się na stole i bajecznie smakuje.
Jeśli nie chcesz tracić czasu na przygotowanie skomplikowanych deserów, to ten przepis jest właśnie dla Ciebie. Znajomi i rodzina będą zachwyceni smakiem i oryginalnym wzorem na wierzchu ciasta, nie wiedząc, że magiczna rosa stworzyła się sama.
Składniki na ciasto:
- 250 g mąki pszennej uniwersalnej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 2 płaskie łyżki drobnego cukru
- 1 jajko klasy M
- 80 g masła
Składniki na serową masę:
- 1/2 kg półtłustego lub tłustego twarogu
- 3 żółtka średnich jaj
- 1 łyżka kaszy manny
- 100 g drobnego cukru
- 100 g kwaśnej śmietany 18%
- nasionka z laski wanilii, lub 1/2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
Do dekoracji ciasta bezą:
- 3 białka
- 3 płaskie łyżki cukru pudru
- odrobina soli
Przygotowanie:
Przed rozpoczęciem pracy masło włóż do zamrażarki na około pół godziny. Po tym czasie zetrzyj je na tarce, dodaj przesiana mąkę i proszek do pieczenia. Zagniataj palcami do uzyskania konsystencji kruszonki.
Jajko roztrzep widelcem wraz z cukrem, dodaj do ciasta i szybko zagnieć. Z ciasta uformuj kulę, zawiń w folię lub umieść w foliowym woreczku i włóż do lodówki na minimum 30 minut.
Twaróg zmiel w maszynce do mięsa przynajmniej dwukrotnie. Zmiksuj na niskich obrotach z kaszą manna, cukrem, żółtkami, wanilią i śmietaną. Białka ubij na sztywną pianę, stopniowo dodając do nich cukier puder i szczyptę soli.
Ciasto wyjmij z lodówki. Wyłóż na oprószoną mąką stolnice i rozwałkuj na grubość około pół centymetra. Włóż do wysmarowanej masłem formy do pieczenia (średnica około 28 cm) i palcami wyklej boki.
Nakłuj widelcem w kilku miejscach i wstaw do rozgrzanego do 180 stopni piekarnika. Piecz przez około 20 minut. Po tym czasie wyjmij, na wierzch wyłóż masę serową, a na nią ubite białka. Wyrównaj łyżką.
Wszystko wstaw ponownie do piekarnika i piecz przez kolejne 15 minut, aż wierzchnia beza zacznie się rumienić. Po tym czasie otwórz drzwiczki kuchenki i pozostaw tak swój sernik na kolejne pół godziny. Białko może w tym czasie troszkę opaść, to normalne.
Comments are closed.