Osobiście, dla mnie to danie kojarzy się z niedzielą, ponieważ to właśnie w ten dzień zawsze w moim domu były robione te pierożki.
Do dużej miski wsyp mąkę, dodaj twaróg oraz żółtka jaj. Wsyp odrobinę soli i całość wyrób rękoma, do otrzymania gładkiej masy.
Gotuj w zagotowanej i osolonej wodzie, do czasu ich wypłynięcia. Wyciągnij je za pomocą cedzaka. Podawaj z podsmażoną na masełku bułką tartą. Gotowe. SMACZNEGO!
Oryginalny przepis Marty Norkowskiej z 1904 roku:
„Funt świeżego, suchego twarogu utrzeć z 1/4 funta mąki pszennej oraz 5 żółtkami. Następnie dodać łyżkęmasła i szczyptę soli. Całość dobrze wymieszać. Na stolnicę wysypaną mąką wyłożyć ciasto i ułożyć z masy okrągłe wałki. Każdy z nich spłaszczyć karbowanym nożem, a następnie pokroić na ukośne, małe pierożki. Tak przygotowane pierożki wrzucić do zagotowanej wody i gotować do czasu wypłynięcia ich na wierzch. Podawać polane zarumienionym masłem z dodatkiem bułki tartej. Jako dodatek można podać bitą śmietanę lub cukier wymieszany z cynamonem.”
Comments are closed.