Zdjęcie ilustracyjne (fot.Pixabay)
Z jednego kilograma wieprzowiny wychodzą cztery grube kotlety, które trzeba rozbić bardzo cienko, to ma być kotlet prawie na cały talerz.
Jeżeli w mięsie są jakieś żyłki, należy je przeciąć, ponieważ nie tylko utrudniają równomierne rozbicie mięsa, ale w czasie smażenia będą się kurczyć bardziej niż rozbite mięso, przez co kotlet będzie się zwijał
Zalewę do marynowania mięsa robi się z mleka, pokrojonej w piórka cebuli, soli i pieprzu. Rozbite kotlety powinny w niej poleżeć 2-3 godziny.
Potem trzeba je dokładnie odsączyć. W kwestii panierowania są dwie szkoły: jedna zaleca panierować kotlety najpierw w mące, żeby panierka oddzielała się od mięsa, druga od razu w jajku i bułce tartej, żeby przylegała do mięsa.
Panierowane kotlety kłaść na gorący smalec i smażyć na jasnozłoty kolor.
Tekst pochodzi z: niezwykle.pl
Comments are closed.