Wątroba jest produktem ubocznym o niezwykle wysokiej wartości odżywczej, jest doskonałą alternatywą dla mięsa, a nawet w niektórych przypadkach przewyższa go pod względem smaku i wartości odżywczych. Świeża wątroba wołowa lub cielęca jest niedrogim i popularnym środkiem podnoszącym poziom hemoglobiny we krwi.
Dziś podzielę się z Wami przepisem na najbardziej delikatną, smażoną wątróbkę, której smak Cię mile zaskoczy!
1. Umyj wątrobę, osusz i pokrój na duże kawałki.
2. Przygotuj marynatę: w misce wymieszaj jajko z solą, cukrem, sodą i czosnkiem przeciśniętym przez praskę. Wymieszaj wątróbkę z mieszaniną i pozostaw w lodówce na około 2 godziny, możesz też zostawić ją na noc.
3. Pokrojoną w półpierścienie cebulę usmaż w niewielkiej ilości oleju roślinnego. Połóż gotowa na talerzu.
4. Obtocz każdy zamarynowany kawałek wątroby w mące kukurydzianej i umieść na rozgrzanej patelni, w której smażyłeś cebulę. Dodaj trochę masła i smaż z obu stron na złoty kolor (około 3 minuty z każdej strony).
5. Gdy wątroba zacznie się równomiernie zarumieniać, posyp ją smażoną cebulą, wymieszaj, przykryj i trzymaj na małym ogniu przez kolejne 5 minut.
Każdy kawałek wręcz rozpływa się w ustach, miękki, delikatny, pachnący, z wyjątkowo chrupiącą skórką … Jest to najbardziej udany przepis na smażoną wątróbkę, jakiego kiedykolwiek próbowałam!
Przygotuj te wspaniałe danie – nie pożałujesz! I oczywiście nie zapomnij podzielić się wrażeniami!
Comments are closed.